
Karimunjawa – perełka Jawy
Długo wahałam się czy pisać o tym raju na blogu. Bo są takie miejsca, które chciałoby się zachować tylko dla siebie. Ale że turystyka rozwija się tu w tempie szybszym niż bym sobie tego życzyła, już czas, żeby Karimunjawa przygotowała się na łatkę „Bali ileśtam lat temu”.

Bukit Lawang – najłatwiej dostępny kawałek dżungli
Po drugiej stronie parku narodowego Gunung Leuser niż moje ulubione Ketambe znajduje się najpopularniejsze miejsce do rozpoczęcia trekkingów w sumatrzańskiej dżungli, ze względu na sporą popularność wśród turystów zwane też niechlubnie „Khao San w dżungli”.

Jezioro Toba – Mazury dla ciepłolubnych
Samosir, największa na świecie wyspa na wyspie, oferuje wakacje nad wodą, z kajakami i przejażdżkami rowerowymi po okolicy. Brzmi znajomo? No, tylko że te palmy trochę nie pasują ;) Dodajcie do tego fascynującą kulturę Bataków – tańce, śpiewy, lokalny bimber, dania z wieprza i już w ogóle zapomnieć można, że jest się w Indonezji!

Ketambe – dżungla i orangutany
Ketambe to senna wioska w regionie Aceh Tenggara, baza wypadowa do trekkingów do dżungli w poszukiwaniu orangutanów i innych cudów natury. Moim gwoździem programu nie były jednak orangutany, a gigantyczne prastare drzewa, gorące źródła, cisza, brak zasięgu… Okolica Ketambe skradła moje serce na tyle, że utknęłam w niej na miesiąc. To idealna alternatywa dla przeładowanego turystami Bukit Lawang.

Surabaja – brama do Bromo
Co zobaczyć w drugim pod względem wielkości mieście Indonezji? Oraz to, co pewnie bardziej Was interesuje – jak dostać się stamtąd pod Bromo?

Yogyakarta – jak dojechać z lotniska do miasta?
Jak to bywa wszędzie tam, gdzie turystów sporo, tak i w Indonezji taksówkarze próbują naciągnąć nieznających jeszcze cen przybyszy spoza Jawy (wierzcie mi, tak samo oszukują Indonezyjczyków z innych wysp!) czy wmawiają, że autobusy akurat dziś nie jeżdżą. Jak Indonezja długa i szeroka, Ubery i tym podobne mają zakaz wjazdu na teren lotnisk, dworców kolejowych i autobusowych… Jak więc wydostać się z lotniska w Jogji w stronę miasta, żeby nie przepłacić?

Kopi luwak – najdroższa kawa świata
Kawa „z kociej kupy”. Czemu jest taka wyjątkowa? Skąd jej wysoka cena? Jak powstaje, czym odróżnia się od zwykłej kawy? Gdzie w Indonezji ją kupić oraz najważniejsza dla mnie kwestia – dlaczego warto zwracać uwagę na źródło jej pochodzenia?