Nowe hotele wyrastają tu jak grzyby po deszczu. Oto sprawdzone noclegi w Yogyakarcie na każdą kieszeń.
Sama raczej nie sypiam w hotelach w mieście, w którym mieszkam. Mam jednak stale kontakt z Polakami w różnym wieku i o różnym stopniu zamożności, którzy Yogyakartę odwiedzają i nocują w miejscach o przeróżnym standardzie. Przy wyborze hoteli pod uwagę wzięłam też opinie na booking.com oraz (co będę ściemniać ;) ) swoje własne sympatie.
Zacznijmy od tego, że w Jogji są dwie główne dzielnice turystyczne – Sosrowijayan (przy dworcu kolejowym Tugu i głównej ulicy Malioboro) i Prawirotaman (nieco oddalona od centrum, za to o wiele spokojniejsza i przyjemniejsza, z lepszymi niż na „Sosro” knajpkami). W obu z nich pełno jest hotelików, agencji turystycznych, wypożyczalni skuterów i knajp serwujących piwo (ewenement w skali Jawy), a biały turysta nie wzbudza tam dzikiej sensacji jak w innych okolicach.
NAJTAŃSZE Z TANICH (do 100 k za noc)
Jeśli interesują was ceny backpackerskie (i taki też standard), najłatwiej znajdziecie nocleg w okolicy ulicy Sosrowijayan. Można tu dostać pokój z łazienką i wiatrakiem już za 70 k – tylko jeśli najbardziej liczy się dla was cena, a nie przeszkadza wam grzyb na ścianie czy pościel nie zmieniana od tygodni. W Indonezji tylko hotele lepszej klasy mają luksusy typu ciepła woda w kranie, te najtańsze nie mają nawet często prysznica czy umywalki. Te najtańsze miejscówki raczej nie są dostępne online – najlepiej chodzić od miejsca do miejsca i pytać.
W dalszej części wpisu umieściłam już tylko i wyłącznie hotele o dobrych opiniach.
UMIARKOWANIE TANIE (poniżej 300 k za noc)
Od 50 k (pojedyncze łóżko) do 200 k (pokój 2 os.):
Losmanos Hostel – moje młodsze dziecko. Miałam udział w budowie tego miejsca od podstaw i zarządzałam nim przez niemal 3 lata. Zielone i ciche, mimo że blisko centrum, do tego jest tu basen i zaraz przy nim bar z pysznymi śniadaniami. Są tu 3 pokoje prywatne (bez klimatyzacji, z dzielonymi łazienkami) i 16 łóżek w dwóch dormach (w tym jeden 6osobowy z klimatyzacją).
W tej kategorii cenowej mieści się większość hotelików wzdłuż ulic Tirtodipuran czy Prawirotaman – położone przy małych, spokojnych uliczkach, jednak wciąż blisko strategicznych punktów. Małe, przytulne i absolutnie nie syariah (tzn. można się tu napić piwa, par nikt nie poprosi o certyfikat małżeństwa, a brama wejściowa nie jest zamykana o 22 ;)).
DROŻSZE (400 – 800 k rupii za noc)
Hotele w tym przedziale cenowym mają już w cenie klimatyzację i porządne śniadanie, na ogół w formie bufetu, w cenie, a często i basen.
Okolica Prawirotaman:
- Adhisthana hotel – niewielki hotel o nowoczesnym wystroju
- Greenhost boutique hotel – mój ulubieniec! Nowoczesny, ale bardzo zielony, ze szklarniami na dachu. Unikalny koncept – każdy z pokoi został zaprojektowany przez innego miejscowego artystę
- Jogja Village – nieco starszy, ale zadbany, hotel z prawdziwie jawajskim klimatem, ma duży, przyjemny basen
Wewnątrz Kratonu (dzielnicy Sułtana):
- Griya Wijilan – niewielki pensjonat, przytulny i zachwalany przez turystów
Okolica Malioboro:
- Neo Malioboro – przy samiutkim dworcu Tugu, więc idealny dla tych, którzy rano wybierają się pociągiem na wschód Jawy, z najwyższych pięter rozpościera się widok na wulkan Merapi
Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI (powyżej 800 k za noc)
Okolica Prawirotaman:
- Gallery Prawirotaman – wielki hotel w kolonialnym stylu, sama nie jestem fanką takiego wystroju, ale znam już niejedną osobę zadowoloną z pobytu w nim
- Duta Boutique Villa – bungalowy ukryte w pięknym ogrodzie
Okolica Malioboro:
- Harper Mangkubumi – po prostu porządny, duży hotel
- The Phoenix Hotel – luksus w kolonialnym stylu
- Melia Purosani hotel – jeden ze starszych w mieście tej klasy, ale ciągle jary, pięciogwiazdkowy hotel
- Hotel Tentrem – najlepszy z najlepszych, to tu podczas swojej wizyty w mieście nocował Obama, jak i inne ważne osobistości. Mają tu nawet kort tenisowy!
Na spokojniejszym uboczu:
- Hyatt Regency – ogromny resort z pięknym ogrodem, bliżej stąd do Borobudur
- Abhayagiri-Sumberwatu Heritage Resort – z widokiem na Prambanan w dolinie oraz, przy dobrej pogodzie, wulkan Merapi, i z mini poletkiem ryżowym na stanie
Poza miastem:
Yogya fajna jest, ale, jak każde inne azjatyckie miasto, może męczyć, poza tym najpiękniejsze miejsca są właśnie dookoła niej! Lubiącym ciszę i spokój polecam wypoczynek godzinę-dwie od miasta. Tu naprawdę można się zrelaksować!
Niedaleko Borobudur:
Borobudur jest ok. 1,5 h jazdy od centrum Yogyakarty. Nie ma najmniejszego problemu z dojazdem tam z miasta na poranek w świątyni, jednak jeśli wolicie pospać dłużej, może warto spędzić noc u jej stóp? Jest tam mnóstwo tanich hotelików.
Nad brzegiem oceanu:
Plaże na Jawie są wciąż niedoceniane, ma to swoje plusy – w tygodniu pracy są niemal puste. Tylko pamiętajcie, że to w większości muzułmańska wyspa i w bikini paradować tu nie uchodzi, poza tym fale i prądy w oceanie są silne i groźne, pływanie (z wyjątkiem kilku plaż z zatoczkami) nie jest więc najlepszym pomysłem.
Najbliższa Yogyakarcie plaża to Parangtritis, 40 min jazdy od miasta. Jest czarna, wulkaniczna, ale ma swój urok, no i można tu dostać świeżego kokosa:
- Queen of the South Resort – na klifie nad samym oceanem. Polecam też wdrapać się na pobliskie mu wzgórze (Bukit Paragliding), z którego rozpościera się piękny widok na ocean, i zjeść śmiesznie tanią rybę/homara/płaszczkę prosto z kutra na sąsiedniej plaży Depok; >470 k
Półtorej-dwie godzinki drogi od miasta, w Gunung Kidul, znajduje się kilkadziesiąt małych, białych plaż, jedna przy drugiej. Niektóre z nich są zupełnie puste, bo aby się do nich dostać, trzeba pokonać kawałek pieszo, a to odstrasza większość miejscowych turystów ;) To świetne miejsce na kilka dni odpoczynku. Hoteli w tej okolicy niewiele, jest tu za to parę willi do wynajęcia:
- Villa Tirtasari – z widokiem na ocean i blisko piechotą do plaż Baron (tu można pływać!) i Kukup. Do wynajęcia mają tylko pokój lub cała willa
- Villa Tentrem – willa w jawajskim stylu, ale z zachodnimi udogodnieniami
Ciągle niezdecydowany? Podejrzyj inne hotele w Yogyakarcie oraz w mieście i jego okolicy razem!
Praktyczne wskazówki:
- Hoteli w Yogyakarcie jest do wyboru, do koloru – i ciągle powstają nowe. A mimo to kiedy nadchodzą święta czy długie weekendy, zajęte są wszystkie i ceny podskakują ponad dwukrotnie, a w szczycie sezonu (lipiec, sierpień oraz grudzień) są nieznacznie wyższe. Wybierając się na Jawę w końcówce Ramadanu rezerwujcie z dużym wyprzedzeniem nie tylko hotele, ale także bilety na pociąg czy samolot. W Indonezji jest pięć oficjalnych religii i wolne jest z okazji świąt każdej z nich, jest więc całkiem spora szansa, że na któreś z nich traficie – oto rozpiska dni wolnych od pracy w Indonezji w 2024 roku.
- Na Jawie hałaśliwe meczety są dosłownie na każdym rogu i ciężko od nich uciec. Zabierz dobre zatyczki do uszu, aby uniknąć pobudek o 3 czy 4 nad ranem.
- Zaplanuj więcej niż dwie czy trzy noce w Jogji! Tu (szczególnie dookoła miasta, jeśli jeździsz skuterkiem) naprawdę jest co robić, a polscy turyści tego ciągle nie doceniają. To ulubiona wakacyjna destynacja indonezyjskich turystów.
KLIKAJĄC W JEDEN Z LINKÓW PROWADZĄCYCH DO BOOKING.COM I DOKONUJĄC TAM REZERWACJI DOWOLNEGO NOCLEGU, CZĘŚĆ PROWIZJI TRAFIA DO MNIE, DZIĘKI :)
A tu ogólny link do rezerwacji na booking.com z moim kodem – będę wdzięczna za korzystanie z niego czy to w Indonezji czy gdziekolwiek indziej na świecie, tak głównie zarabiam na blogu :)
Byłaś/-eś w Yogyakarcie i spałaś/-eś w innym świetnym miejscu? Podziel się, na pewno ktoś skorzysta!
Elzbieta
25 czerwca, 2019Bardzo przydatne wpisy ,trzeba było dużo pracy włożyć w to, jestem za to wdzięczna,niewykluczone ,że się wkrótce spotkamy
Emiwdrodze
26 czerwca, 2019Dziękuję, miło to usłyszeć, a jeszcze milej będzie jak podróżując gdziekolwiek po świecie pamiętać będziesz o moim linku polecającym do booking.com, tak odwdzięczysz się najlepiej ;)
Pozdrowienia!
Adela Tomoda
2 grudnia, 2017Cześć Emi!
Wybieram się z mężem na długi weekend świąteczny do Yogyakarty. Mamy tylko 2,5 dnia na miejscu (to są 2 noce), na zwiedzanie. Przede wszystkim bardzo nam zależy na zwiedzeniu Borobudur i Prambanan. Maży nam się też Dieng Plateau ale nie wiemy, czy uda nam się w jeden dzień dojechać, bez wstawania o 2 w nocy (jak nam proponowano). Mam w związku z tym pytanie, czy aby łatwiej było dojechać do Dieng Plateau nie lepiej nocować w okolicy Borobudur (czyli tak w połowie drogi między wszystkim)?
Mamy bardzo mało czasu (bo nie mamy jak normalni ludzie wakacji), czy uważasz, że jest więc w ogóle warto pchać się do Dieng Plateau, jeśli mamy tak malutko czasu?
Emiwdrodze
2 grudnia, 2017Normalnie nocleg w okolicy Borobudur to nienajgorszy pomysł, można wtedy pospać dłużej :) Ale jak już pisałam Ci na prv, w długie weekendy/święta Dieng stanowczo odradzam, spędzicie cały dzień w korkach.
Agnieszka Ptaszyńska
16 sierpnia, 2017Natalia co wy wszystkie z tymi jednorożcami?! Omija mnie jakiś super trend lata?
Natalia Fraś
16 sierpnia, 2017Tak, omija Cię super trend lata
Emi w drodze
16 sierpnia, 2017U nas to sie zaczelo latem, ale w zeszlym roku :p
Joanna Kopeć-Kobierecka
16 sierpnia, 2017Jak zwykle świetny i dopracowany tekst! Od siebie mogę dodać jeszcze Hotel Rumah Mertua Boutique byliśmy bardzo zadowoleni!
Emi w drodze
16 sierpnia, 2017Dzięki! Jeśli chce się zwiedzać też miasto to lokalizacja trochę kiepska, ale wygląda faktycznie super!
Wlad
1 lipca, 2017Cześć,
Czy możesz podesłać ofertę swojego miejsca z ceną za nocleg dla 3 osób? (wrzesień)
Jak Twoim zdaniem najlepiej dostać się z Yogyi na Bali (pomijając samolot)?
Emiwdrodze
3 lipca, 2017hej, info o noclegu ślę na maila, a odnośnie transportu na Bali, o ile nie chcecie zatrzymywać się po drodze na Bromo i Ijen to samolot jest jedyną rozsądną opcją, drogą lądową spędzicie najpierw w pociągu, na promie, a potem w autobusie łącznie jakieś 30 godzin, lot trwa godzinę.
Ania
19 kwietnia, 2017Cześć Emi! Chcielibyśmy zatrzymać się u Ciebie na 4 noce (26-30 kwietnia). Dwoje dorosłych i dwoje dzieci. Myślałam o dwóch pokojach, ale biorę też pod uwagę inne rozwiązania (np. odesłanie męża do dużego pokoju). Znajdziesz coś dla nas w tym terminie?
Emiwdrodze
23 kwietnia, 2017hej, zostały nam już tylko łóżka w dormie na ten termin, a poza tym jak w tekście – dzieci z zasady nie gościmy. Pozdrawiam!
Piotr1977
14 kwietnia, 2017Ja polecam w Yogyakarcie hotelik Delta Homestay, znaleziony na szybko na booking.com tuż po przyjeździe nocnym pociągiem z Dżakarty, o 4 nad ranem. Przed 6 rano byliśmy już w hotelu i od razu pozwolono nam się zakwaterować! Cena niecałe 50 zł od osoby, basenik, klima (choć wystarczał wiatrak) i przyzwoite śniadanie. Kilkadziesiąt metrów od hotelu codziennie rano tętnił życiem bazar, było też sporo knajpek, od typowych warungów, do europejskiego standardu.
Nad morzem polecam w okolicy Pacitan (2-3 h drogi autem od Yogyakarty) plażę Klayar. Po prostu cudne miejsce, w którym spędziliśmy noc w bardzo tanim i skromnym hoteliku Samudra Homestay (wiatrak, materac zamiast łóżka, toaleta typu indonezyjskiego) tuż przy rajskiej plaży – biały cudownie miękki piasek, palmy itp. Byliśmy jedynymi białymi, w dodatku nikt nie mówił ani słowa po angielsku. Cudne miejsce! Kąpiel jest ryzykowna – bardzo wysokie fale, ale trochę da się na nich poskakać :)
Emiwdrodze
17 kwietnia, 2017Znam ten homestay Delta, jego największym plusem jest chyba lokalizacja!
Tę miejscówkę w okolicy Pacitan sama niedługo mam nadzieję sprawdzić, bo nie znałam, dzięki za wskazówki :)
Marek
24 grudnia, 2016Hey :)
Jesteśmy właśnie w Dusun Jogja, polecam, fantastyczne miejsce jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny :)
wiola.starczewska
2 maja, 2016Muszę cię kiedyś odwiedzić.
Emiwdrodze
5 maja, 2016Taaa…
Domi
1 maja, 2016A ja jeszcze polecę Whiz Hotel przy Malioboro i praktycznie tuż przy przystanku autobusowym. Całkiem przyjemnie i czysto. :)
Emiwdrodze
5 maja, 2016Dzięki Domi! Tego hotelu akurat nie znam, tzn. jedynie nazwa mi gdzieś mignęła, ale dobrze wiedzieć, że się sprawdził!
Barbara Świderska
29 kwietnia, 2016W Indonezji chyba jak nigdzie indziej trzeba patrzeć na wyposażenie pokoju – bo często ani ciepła woda, ani prysznic, ani toaleta, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni w Europie, nie są w standardowym wyposażeniu;-).
Emiwdrodze
13 listopada, 2016Zgadzam się! Chociaż nie wiem czemu Europejczycy mają taki problem z łazienkami „innymi niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni” ;) Ważne, żeby czysta była :)
Monika Marcinkowska
29 kwietnia, 2016Jak będę planować to wszystkich informacji będę szukać u Ciebie :)
Krystian Łysyganicz
29 kwietnia, 2016Świetne miejsce! Ostatnio w Polsce za sprawą jakiegoś programu u mojej rodziny gościła dziewczyna z Jawy. Mieszka właśnie w Yogyakarcie ;)
Marcin Wesołowski
29 kwietnia, 2016Super paczka informacji!
Aleksandra Świstow
27 kwietnia, 2016No jak to gdzie? U Emi :-)
Emi w drodze
28 kwietnia, 2016Zdziwiłabyś się, ile się u nas zmieniło od waszej wizyty! :)
Joanna Kopeć-Kobierecka
27 kwietnia, 2016Super wyglada pięknie!
Emi w drodze
28 kwietnia, 2016Rewizyta? :)
Justyna Jot
27 kwietnia, 2016Obczaiłam Was na booking.com pięknie się urządziliście! :)
Emi w drodze
27 kwietnia, 2016To na kiedy Ci pokój zaklepywać? :)
Emi w drodze
27 kwietnia, 2016P.S. Ciągle się jeszcze urządzamy, to nie koniec! :)
Justyna Jot
27 kwietnia, 2016Emi w drodze chciałabym powiedzieć, ze „niedługo” ale realistycznie wiem, ze po tej podróży Ameryka Południowa, potem ślub i potem będziemy spłukani przez dłuższa chwile ;)
Celina Lisek
27 kwietnia, 2016Super! Wygląda na to, że w tym roku na Jawę nie zawitam:( za mało czasu… chyba powoli zaczynam woleć wolne zwiedzanie, ale Jawa jest na celowniku na pewno.
Emi w drodze
27 kwietnia, 2016Wolne zwiedzanie jest najlepsze! :) Ja na ten rok stawiam sobie za cel Flores z Komodo i Sumbawę, ale zobaczymy, czy się uda czasowo, bo… biznes mnie wciągnął :P
Dave Ramos
27 kwietnia, 2016Please reserve my room soon.
Emi w drodze
27 kwietnia, 2016Blablabla, we know it… :P Show me the ticket first :)
Klaudia
27 kwietnia, 2016Super! Bardzo przydatny i szczegółowy tekst. Na pewno przyda się w planowaniu trasy po Jawie. Dziękuję! :)
Emiwdrodze
27 kwietnia, 2016To się cieszę, bo sporo czasu nad nim spędziłam! :) Polecam się na przyszłość :P