Długo wahałam się czy pisać o tym raju na blogu. Bo są takie miejsca, które chciałoby się zachować tylko dla siebie. Ale że turystyka rozwija się tu w tempie szybszym niż bym sobie tego życzyła, już czas, żeby Karimunjawa przygotowała się na łatkę „Bali ileśtam lat temu”.
Bukit Lawang – najłatwiej dostępny kawałek dżungli
Po drugiej stronie parku narodowego Gunung Leuser niż moje ulubione Ketambe znajduje się najpopularniejsze miejsce do rozpoczęcia trekkingów w sumatrzańskiej dżungli, ze względu na sporą popularność wśród turystów zwane też niechlubnie „Khao San w dżungli”.
Jezioro Toba – Mazury dla ciepłolubnych
Samosir, największa na świecie wyspa na wyspie, oferuje wakacje nad wodą, z kajakami i przejażdżkami rowerowymi po okolicy. Brzmi znajomo? No, tylko że te palmy trochę nie pasują ;) Dodajcie do tego fascynującą kulturę Bataków – tańce, śpiewy, lokalny bimber, dania z wieprza i już w ogóle zapomnieć można, że jest się w Indonezji!
Ketambe – dżungla i orangutany
Ketambe to senna wioska w regionie Aceh Tenggara, baza wypadowa do trekkingów do dżungli w poszukiwaniu orangutanów i innych cudów natury. Moim gwoździem programu nie były jednak orangutany, a gigantyczne prastare drzewa, gorące źródła, cisza, brak zasięgu… Okolica Ketambe skradła moje serce na tyle, że utknęłam w niej na miesiąc. To idealna alternatywa dla przeładowanego turystami Bukit Lawang.
Hong Kongu wschodnie oblicze
Niewiele jest miejsc na świecie gdzie Wschód miesza się z Zachodem tak perfekcyjnie jak tu. Dziś o tej tradycyjnej, chińskiej twarzy Hong Kongu. Żadna to też niespodzianka, że wpis ten w dużej mierze będzie o jedzeniu – bo to jeden z głównych gwoździ programu wizyty tu, w końcu mają tu ponad 60 restauracji z gwiazdką Michelin, i to niektóre z nich naprawdę przystępne cenowo!
Surabaja – brama do Bromo
Co zobaczyć w drugim pod względem wielkości mieście Indonezji? Oraz to, co pewnie bardziej Was interesuje – jak dostać się stamtąd pod Bromo?
Scoot na trasie Europa (Berlin lub Ateny) – Singapur
Scootem leciałam już kilka razy, do tej pory jednak tylko po Azji. Bezpośredni lot na trasie Ateny-Singapur był pierwszym dłuższym, międzykontynentalnym. Oto moja relacja z podróży tymi tanimi singapurskimi liniami – ubogą wersją Dreamlinera na tak długiej trasie.
Przesiadka w Atenach – stolica Grecji w jeden dzień
W internecie pełno jest artykułów typu „Ateny w weekend”, a na dodatek ja lubię podróżować powoli, bałam się więc, że jeden w nich dzień zostawi mnie tylko z niedosytem. Okazało się jednak, że to wystarczyło, żeby zasmakować sporo greckiego klimatu! O stolicę Grecji zahaczyłam w drodze z Berlina do Singapuru.
W oparach siarki - Ijen
W oparach siarki - Ijen
Bali deszczową porą
Wodospad Tumpak Sewu - indonezyjska Niagara