Księga dżungli: Park Narodowy Bandhavgarh
Chciałyśmy z Anią zobaczyć tygrysy bengalskie na wolności. Było to możliwe w dwóch parkach narodowych w miarę niedaleko Khajuraho – Bandhavgarh lub Ranthambore. Wybrałyśmy ten pierwszy, znany głównie dzięki temu, że dla Kiplinga, autora „Księgi dżungli” był inspiracją do napisania książki. Tu podczas safari jest ponoć największa szansa na spotkanie z tygrysem. Prawdziwej dżungli za dużo nie zaznałyśmy, ale… przecież Indie same w sobie to już „human jungle”! ;)