Łódki mają oczy
Ufff, wiza jest, choc nie chce nawet podliczac, ile kasy i czasu zmarnowalam, zeby dostac ten glupi stempelek w paszporcie. Co najmniej 20h nadprogramowych godzin w autobusach. Musiałam też cofnąć się z Sajgonu z powrotem na granicę z Kambodżą, ale po drodze zatrzymałam się na kilka dni w delcie Mekongu :)