
Kilka dni temu skończył się dzień polarny, nareszcie! W Polsce świętuje się najdłuższy dzień w roku. Cieszymy się, kiedy dni robią się coraz dłuższe. A tu (ponad 1600 km na północ od Oslo, w mieście zwanym „wrotami Arktyki”), chciałoby się, żeby w końcu choć na chwilę nadeszła ciemność. Teraz około północy słońce zachodzi na jakieś 2 godziny. Zanim na dobre zdąży się ściemnić, z powrotem wschodzi.
Nowa książka o Indonezji + KONKURS
KOSZTY PODRÓŻY PO INDONEZJI
KOSZTY PODRÓŻY PO INDONEZJI
Porto - nie tylko dla koneserów wina