Z Koszalina przez Poznań i Kiel (Niemcy) trafiłam do norweskiego Tromsø (za kołem podbiegunowym), a potem Kopenhagi. Wszędzie było fajnie, ale zawsze za zimno, więc pewnego pięknego dnia zrezygnowałam z ciepłej, ale nudnej posadki za biurkiem i wyruszyłam w jeszcze cieplejsze kraje z biletem w jedną stronę. Po spędzeniu kilkunastu miesięcy w (przeważnie) samotnej podróży (zobacz jej trasę), na dłuższą chwilę osiadłam na indonezyjskiej Jawie, a potem zamieszkałam pod najwyższą górą Nowej Zelandii. W 2014 r. wróciłam do Indonezji, żeby przedłużyć swój „sen na Jawie”. Teraz, znając już Indonezję od podszewki, pomagam turystom w organizacji wymarzonych wakacji. Absolwentka turystyki i rekreacji od niedawna przebranżowiona na IT i wykorzystująca wszelkie uroki pracy zdalnej.
Unikam tłumów i pośpiechu, dlatego w podróży staram się spędzić więcej czasu w jednym miejscu zamiast zaliczać kolejne 'must see’. Lubię ciszę, dbam o to, co jem i walczę z pakowaniem wszystkiego w plastik. Uczulona na słowa „nie da się”.
Czasem skrobnę co nieco dla innych:
- Podsumowanie moich kilkunastu miesięcy w podróży dla w Azji
- Jak się spędza Boże Narodzenie w podróży u Martyny z lifein20kg
- Najlepsze miasta do podziwiania street artu dla Kami and the rest of the world
- Mity na temat samotnie podróżujących kobiet dla onet.pl
- Kawa czy herbata? O tym co się pije w Indonezji na Czajnikowym
- Dwie części poradnika o przygotowaniach do długiej podróży – o zdrowiu oraz o finansach, sprawach formalnych i pakowaniu się na blogu Tropimy przygody
- Najdziwniejsza rzecz, na jaką trafiłam podczas podróży dla Anna Everywhere
- Najbardziej malownicze trasy kolejowe świata dla Kami and the rest of the world
- Moje ulubione miejsce w Indonezji na blogu Gadulec
- Wegetarianizm w podróży u W krainie tajfunów
- Najgorsze historie hostelowe dla Floating my boat
- O rzucaniu pracy, aby wyruszyć w podróż dla Tropimy Przygody
- Cykl wywiadów z blogerami na miejsca-smaki-zapachy
- Gdzie pojechać w 2016 r. na onet.pl
- Street art na świecie u Przedeptane
- Loty krajowe w różnych częściach świata u Za miedzą i dalej
- Najlepsze noclegi na dziko na blogu Stopem po przygodę
- Praca za granicą w różnych europejskich krajach u Gadulec
- Pomysły na kierunki wakacyjne u Sto historii
- Nieetyczne „atrakcje” turystyczne krzywdzące zwierzęta u Przedeptane
- Wyspiarskie życie u Ethno-passion
- Gdzie pojechać na zimowe wakacje w Polsce dla Born Globals
- O tym co robię na Jawie dla Kierunkiświata.pl
Marek
2 lutego, 2024czesc Emi, będę w Jodze w dniach 18 wieczór -21.02 2024, powiedz co oprócz Prambanana i Borobodur zobaczyć w okolicy przez te 3 dni 19-21 :), myślałem o wulkanie/ spacerrze wsrod tych niesamowitych pól herbacianych (sa chyba takie w srodkowej Jawie? >)
pozdrawiam serdecznie
Marek
Emiwdrodze
3 lutego, 2024Cześć Marku, na blogu jest sporo inspiracji ;)
Polecam zacząć od poczytania tych wpisów: https://emiwdrodze.pl/category/indonezja/jawa/yogyakarta/
Pola herbaciane są, owszem, nazywają się Nglinggo.
Mateusz
2 marca, 2024Cześć Emi, może będziesz w stanie pomóc.
Jesteśmy właśnie w Jogjy i byliśmy świadkami wypadku, który chcieliśmy zgłosić. Czy masz jakieś doświadczenia z takimi sytuacjami?
Kierowca busa, którym wracaliśmy z Borobuduru do Jogjy jechał jak wariat i spowodował wypadek podczas wyprzedzania grupy skuterów. Nasz kierowca jednak zamiast poczekać na policję i złożyć wyjaśnienia, jedynie podszedł zobaczyć co się stało, wrócił do busa i pojechał dalej (!!) jak gdyby nigdy nic.
Widzieliśmy z daleka, że jeden z kierowców skuterów leżał nieruchomo na drodze i ludzie musieli go z niej znieść. Jesteśmy wstrząśnięci tym co zobaczyliśmy.
Niestety musieliśmy prosto z busa wsiąść do pociągu do Malang. Nie chcemy jednak tego tak zostawić, zrobiliśmy zdjęcia busa, rejestracji i kierowcy. Orientujesz się może czy istnieje możliwość zgłoszenia tego na policję przez maila? Jak oceniasz w ogóle szanse, że ktokolwiek się tym zajmie? Miałaś jakieś doświadczenia z policją w Indonezji? Albo może znasz kogoś, kto może jakoś pomóc?
Z góry dzięki za jakiekolwiek wsparcie i wskazówki.
Pozdrowienia
Emiwdrodze
11 marca, 2024hej, dopiero zobaczyłam komentarz :O Więc możliwe, że już to jakoś inaczej rozwiązaliście… Czy to była wycieczka z jakiegoś biura podróży? Jeśli tak to najlepiej im to zgłosić, powinni wyciągnąć konsekwencje od kierowcy. Jest też taka grupa na FB „info cegatan Jogja”, tam ludzie zgłaszają różne wypadki, zguby itd. i siła jest w społeczności online, jak coś pójdzie viral i media się tym zainteresują to policja też. Na policję bezpośrednio nie ma co liczyć, to jeden z najbardziej skorumpowanych krajów świata.
Ula
16 grudnia, 2023Cześć.
Jestem na etapie planowania podróży i wyliczania kosztów. Będziemy w październiku na Jawie i chcielibyśmy skorzystać z Twojej pomocy przy Bromo i Ijen + wodospady. Początek trasy w Yogji i koniec na Bali – prom lub lotnisko. Będziemy w 4 osoby. Jakie byłby koszt takiej 2 dniowej wycieczki. Mogę prosić o maila? Mam jeszcze kilka pytań i potrzebuję porady.
Emiwdrodze
17 grudnia, 2023hej, odezwij się do mnie na kontakt@emiwdrodze.pl, czy po same wycieczki czy po kompleksowe planowanie/konsultacje :)
Edyta
4 maja, 2023Hej.
Czy nadal organizujesz wycieczki po Jawie wschodniej?
Na poczatku lipca będziemy na Jawie i około 4 chcielibyśmy sie wybrać na wulkany Bromo i Ijen i do wodospadu Tumpak Sewu (z odstawieniem na prom do Bali). Bedziemy w 3 osoby, Jaki byłby koszt wyjazdu?
Emiwdrodze
22 maja, 2023hej, tak, nadal się tym zajmuję, Twój komentarz wpadł do spamu i dopiero go zauważyłam :( Już piszę na maila :)
Beata Mirosławska
7 kwietnia, 2023Dzięki pomocy Pani Emi w marcu br. przeżyliśmy naszą podróż życia. Wyprawa trwała 3 tygodnie, zwiedziliśmy Borneo, Jawę i Bali. Wyprawa na Borneo okazała się niezapomnianym przeżyciem, wartym swojej ceny. Do naszej dyspozycji była czteroosobowa załoga. Miły i kompetentny przewodnik, utalentowany kucharz który okazał się również masażystą. Spotkaliśmy orangutany i nosacze a nawet widzieliśmy małego krokodyla, oraz rzadkie okazy ptaków.
Czterodniowa wycieczka do wulkanów Ijen i Bromo oraz wodospadu Tumpak bardzo ciekawa. Lokalni przewodnicy kontaktowi i kompetentni. Jesteśmy przekonani że tylko dzięki Pani Pomocy udało nam się tak dużo zobaczyć i doświadczyć. Polecamy archipelag Karimunjawa. Beata i Darek Mirosławscy z Gdańska
Emiwdrodze
10 kwietnia, 2023Dziękuję i pozdrawiam! :)
Artur
6 września, 2022Hej, czy ciągle pomagasz w zorganizowaniu wycieczek?
Nas (2 osoby) interesuje trasa Surabaya -wodospad Madakaripura – Bromo – Kawah Ijen i powrót do Surabaya. Termin od 12 lub 13 października. Jaka byłaby cena, masz duże doświadczenie, czy czas 3 dni jest ok? Pozdrawiam
Emiwdrodze
6 września, 2022hej, tak, wciąż się tym zajmuję, 3 dni wystarczą, wyślę Ci więcej szczegółów na maila :)
druga Emi
4 kwietnia, 2018swietny blog! planuje byc w Indonezji w sierpniu i na pewno jeszcze skorzystam!
Nie wiem, czy pisalas, byc moze nie zauwazylam, ale jak to jest z wymienianiem pieniedzy i na co trzeba uwazac?
Emiwdrodze
8 kwietnia, 2018Patrz zakładka „finanse”:
https://emiwdrodze.pl/indonezja/indonezja-najczestsze-pytania/
:)
Robert Smyka
20 grudnia, 2017Skoro Kopenhaga to i Kilonia. W końcu Kanał Kiloński, od tego miasta ma polską nazwę. Naprawdę wiele miejsc na świecie ma polskie, oficjalnie obowiązujące nazwy, koniecznie o ile piszemy po polsku. Zawsze można sprawdzić w dobrym polslkim atlasie lub na stronie Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych.:)
Emiwdrodze
20 grudnia, 2017Cieszę się, że na to zwracasz uwagę, bo sama (jako mistrzyni ortografii – serio, mam kilka takich tytułów na koncie – i dyplomowana geografka) jestem uczulona na tego typu błędy. Niektóre jednak na swoim podwórku popełniam świadomie, bo blog ma charakter luźny i trochę z dystansem. Oczywiście wiem jak Kiel nazywa się po polsku, ale że bardzo tej nazwy nie lubię, pozwalam tu sobie używać oryginalnej nazwy. Tak samo jak bawię się nazwą miasta, w którym mieszkam obecnie – nieraz pojawia się w moich artykułach jako Jogja, Djogdja, Dżogdża.
Pozdrawiam :)
Robert
28 października, 2016Cześć Emi,
wybieramy się z żoną na początku grudnia na Bali.
Pisałaś że możesz polecić prywatnych kierowców do zwiedzania z językiem angielskim. Czy mogę prosić o maila ?
Poza tym Twoje strony to kopalnia cennych informacji a najbardziej nas ucieszyło że w grudniu najbardziej pada/leje:(( a my do ciepłego jedziemy na słońce…
Emiwdrodze
30 października, 2016W Jogji i owszem, mogę, ale Bali to (jeszcze) nie mój rewir…
STANISLAW
8 września, 2016WLASNIE SIE PAKUJEMY I Z ZONA RUSZAMY NA 3 TYG DO INDONEZJI.MAMY ZAPLANOWANE BALI, YOGJE I LOMBOK. MAMY PLAN ZWIEDZENIA PARU MIEJSC-CHOC JAK ZWYKLE W PODROZY -SPORO MIEJSCA ZOSTAWIAMY NA IMPROWIZOWANE AD HOC MIEJSCA.DAJ PROSZE JAKIS KONTAKT -BLIZSZY NP TELEFON-TO MOZE…?A MOZE POTRZEBUJESZ CZEGOS Z KRAJU TO PODRZUCIMY…
Emiwdrodze
10 września, 2016Wybacz, telefonu nie podaję każdemu, życia bym nie miała… Dziękuję bardzo, ale mam akurat z Polski wszystko, czego mi trzeba :) Jakbyście potrzebowali jakichś porad, zachęcam do kontaktu mailowego.
nalewoodcentrum
10 lipca, 2016Cześć Emi, znalazłam kontakt do Ciebie na grupie blogerów i pisałam ostatnio w sprawie konta w banku. Wyjeżdżam do Indonezji już 4 sierpnia. Twój blog jest dla mnie skarbnicą bardzo cennych wskazówek i pomaga mi się przygotować- dobra robota! :)
Emiwdrodze
10 lipca, 2016hej, dzięki! Cieszę się, że się przydaję :) Udanych przygotowań!
Emlia
25 sierpnia, 2016Witaj Emi,
czuję się tak jakbym pisała do siebie, bo też Emi :)
Za około tydzień razem synem lecimy do Yogyakarta -ja rozpoczynam pracę, on naukę w szkole międzynarodowej.
Nie znalazłam na Twoim blogu informacji na temat bankowości. Moje pytania(różne):
-czy proces założenia konta walutowego jest skomplikowany?
-czy lepiej przylecieć z dolarami czy już wymienioną walutą na rupie?
-ile przeciętnie kosztuje miesięcznie energia i Wi-fi dla dwóch osób?
-czy łatwo kupić rowery i za ile ?
-czy bez problemu można opłacać zobowiązania finansowe, które mam w Polsce będą tam (myślę o dostępie do własnego konta internetowego)
-czy w Yogyakarcie znajdę sklep typu IKEA?
Bardzo bedę wdzięczna za odpowiedzi lub odesłanie do jakiś przydatnych stron.
Love your blog,
Best,
Emi
Emiwdrodze
4 września, 2016Skoro za tydzień to już tu jesteście! Chodzi Ci o konto walutowe w Indonezji? Do tego potrzebna jest odpowiednia wiza, skoro będziesz tu pracować to pewnie ją masz, ale ja Ci nie pomogę, bo konta na siebie nie mam. Dolary lepsze, bo rupia to słaba, niestabilna waluta. Za Wi-Fi do tej pory płaciliśmy 160k/miesiąc, teraz mamy szybsze za ok. 500k. Energia bardzo zależy od tego, czy używa się klimatyzacji – bez niej płaciliśmy coś koło 200k/miesiąc, teraz mamy i klimę i ciepłą wodę i 12osób w domu, więc ciężko mi powiedzieć ile wyjdzie wam. Rowery kupić łatwo, ale zbyt tanie nie są, celujcie w używane. Kolejnego pytania nie rozumiem – pytasz, czy polskie strony nie są tu poblokowane czy jak? Ikei niestety nie mamy, jest Ace Hardware, który jest dość dobrze zaopatrzony, ale drogi. Najbliższa Ikea w Dżakarcie i Singapurze, ale sporo drobnych rzeczy z niej można kupić wysyłkowo w internecie (najlepiej na stronie bukalapak). Odezwij się do mnie koniecznie! Co tu robisz, gdzie mieszkacie? Możnaby się chyba spotkać? :)
marek
12 maja, 2016Czesc Emi
Wlasnie lece do Indonezjii,bede tam kilka dni
Zapraszam na piwo lub dwa
pozdr
Marek
Emiwdrodze
16 maja, 2016hej Marek, „Indonezja” to dosyć szerokie pojęcie ;) Jak to będziesz tu tylko kilka dni?? Dzięki za zaproszenie, ale jestem teraz dość mocno zajęta, przygotowujemy się na sezon. Udanego pobytu w Indo!
Ania
28 marca, 2016Czesc Emi, jestesmy obecnie na Bali w miescie Ubud i kombinujemy jak najtaniej przedostac sie na Gili. Wszystkie agencje turystyczne oferuja ceny w okolicach 250 tys rupi, ale nie ukrywam , ze jest to dla nas troche drogo. Poza tym chcielibysmy z Gili przedostac sie na lotnisko bali denpasar. Za pakiet bali-gili, gili-lotnisko udalo nam sie wynegocjowac 400 tys za osobe. Masz moze dostep do jakiejs tanszej opcji? Poza tym zainteresowal naa temat kopi luwak. Chcielibysmy przywiezc troche tego do kraju. Znasz moze jakies miejsce z ktorego mozna nabyx oryginalna kawe? Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz:)
Emiwdrodze
28 marca, 2016Hej, wszystko co wiem o transporcie z/na Gili zebrałam tutaj: emiwdrodze.pl/indonezja/jak-dostac-sie-na-wyspy-gili/
Nie słyszałam o prawdziwej kopi luwak od dzikich zwierzaków na Bali, tam są głównie farmy, które albo same produkują kawę trzymając cywety w klatkach, albo wręcz importują ją z takich farm na Jawie… Kawa od zwierzaków klatkowych różni się od tej od dzikich zwierzów (oprócz oczywistych kwestii etycznych) aromatem, te na wolności mają bardziej zróżnicowaną dietę, więc i do kawy przedostaje się więcej nut smakowych.
Jakbyście zahaczali potem o Yogyakartę to ja tutaj sprzedaję 100% luwaka w ziarnach (ale w limitowanych ilościach, kilka kg miesięcznie) z Sumbawy, zapraszam :)
pozytywnyskok
12 lutego, 2016Cześć! Niedawno trafiliśmy na Twój blog – rewelacja! Twoja historia powinna być inspiracją dla wszystkich, że da się żyć inaczej i ciekawiej! Ukłony za odwagę! :)
Pozdrawiamy z mroźnego Tromso ;).
Emiwdrodze
13 lutego, 2016Wow, Tromso, pozdrówcie je ode mnie! Na dodatek łowcy zorzy polarnej to serio brzmi jak praca marzeń :) Dzięki i wpadajcie tu częściej, szczególnie, że z tego co u was czytam, chcielibyście do Indonezji wrócić! ;)
flowersncakes
12 lutego, 2016Cieszę się, że znalazlam Twoją stronę, bardzo inspirująca. :)
Emiwdrodze
13 lutego, 2016To ja się cieszę, że tak się stało i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej! ;)
Wiktoria
29 listopada, 2015Moja podróż również zacznie się w Koszalinie. Jeszcze tylko trzy lata :)
Emiwdrodze
30 listopada, 2015Trzymam kciuki :)
Seweryna
28 listopada, 2015Emi, za kilka dni bede właśnie w Yogyakarcie, czy wasz Homestay jest na airbnb lub jak inaczej można się u Was zarezerwować? Pzdr. Seweryna (seweryna@post.pl)
Emiwdrodze
29 listopada, 2015ojjj, niestety (chociaż ja tam się cieszę :D ) lecimy we wtorek na wakacje, wracamy 21go…
Przemo Team
22 września, 2015Bardzo fajna strona :) Gratuluję odwagi w podróżowaniu po świecie. Ja raczej nigdy nie odważę się wsiąść do samolotu.
Emiwdrodze
22 września, 2015No wiesz co?! Przecież samolot to najbezpieczniejszy środek transportu :) Dzięki!
Wojciech
28 lutego, 2015Cześć kuzynko!!! super blog. pozdrawiamy z UK.
andrzej
1 marca, 2015Wszystko co czym piszesz Emilko w swoim blogu czytam się z wielką przyjemnością i zainteresowaniem. Dzięki !
Emiwdrodze
2 marca, 2015To ja dziękuje za miłe słowa! Przyjemnej dalszej lektury ;)
Emiwdrodze
2 marca, 2015cześć! No dzięki i witajcie! Odpozdrawiam z Jawy :)
peregrino
10 grudnia, 2014i ja kiedyś (dawno temu) byłem Tromsø autostopem .. wspaniały blog .. serdecznie gratuluję podróży :^)
Emiwdrodze
11 grudnia, 2014Ja z Tromsø autostopem wyjeżdżałam, Norwegia w ogóle jest świetna na stopa! Dziękuję :)
Poznańska Małgorzata
2 października, 2014Cześć kuzynko, pozazdrościć to za mało powiedziane, będę obserwować twego bloga, pozdrawiam
Emiwdrodze
2 października, 2014cześć :) fajnie, że wpadłaś, pozdrawiam i do przeczytania!
Beata
7 lutego, 2014Emi, super blog, pisz prosze bo czyta sie rewelacyjnie, dla mnie info o Chang Mai przydatna bo planuje troche polnocy zaliczyc. Dziekuje za wspaniale zdjecia :-)
Emiwdrodze
7 lutego, 2014:)
do pisania ostatnio nie miałam weny, ale nic nie mobilizuje bardziej niż takie komentarze, zabieram się za Indonezję!
Chiang Mai to moje ukochane miejsce, na pewno tam kiedyś wrócę, najchętniej na Loi Kratong..
Wiola Starczewska
17 grudnia, 2013Genialna nowa strona!
emiwdrodze
17 grudnia, 2013dzięki :) to wciąż wersja robocza, więc będą jeszcze zmiany!