„Sewu” to po jawajsku (nie mylić z indonezyjskim!) tysiąc. Ponoć tyle ktoś tu naliczył małych wodospadów łączących się w rozległą kurtynę wodną. Ma 120 metrów wysokości. Jest nieco na uboczu głównego turystycznego szlaku przez Jawę, a w dodatku trzeba się nagimnastykować, żeby do niego dojść, więc nie grozi mu raczej w najbliższym czasie zalew masowej turystyki :) Smaczku dodaje wszystkiemu fakt, że woda spływa tu ze zbocz mocno aktywnego wulkanu Semeru, najwyższej góry Jawy. Wg mnie (a trochę wodospadów już widziałam) nr1 w Indonezji!
OSTATNIA AKTUALIZACJA WPISU: 04.07.2023
Droga prowadząca na platformę widokową jest jeszcze piękna i gładka:
Kilka minut pieszo od kasy biletowej i już mamy efekt wow!
Trasa prowadzi miejscami po kostki w wodzie:
…bambusowymi mostkami i po śliskich skałach zabezpieczonych mało stabilnymi barierkami zrobionymi z plastikowych lub metalowych rur:
Po zaliczeniu sesji zdjęciowej u podnóża wodospadu na górę wchodzi się już inną drogą, mijając Goa Tetes (goa=jaskinia, tetes=kropla):
Tu można też zaliczyć kąpiel w spokojniejszej części wodospadu.
Po tych widokach już na pewno jesteście zachęceni do wizyty pod „indonezyjską Niagarą”. To teraz pytanie…
Jak dostać się pod wodospad Tumpak Sewu?
- Wodospad położony jest w połowie drogi między dwoma sporej wielkości miastami – Malang i Lumajang. Droga do tego drugiego została zalana lawą podczas niedawnej erupcji wulkanu Semeru, ale już przeszła remont i jest ponownie otwarta, co umożliwia sprawniejszy przejazd stamtąd pod Bromo. Jadąc z zachodu najlepiej dostać się pod wodospad z Malang lub Surabai, a dopiero potem udać pod Bromo.
- Dojazd tanim transportem publicznym jest możliwy, ale skomplikowany, tylko dla szukających przygód. W Malang z dworca Dadang odjeżdżają nieklimatyzowane busiki do Pronojiwo. Stamtąd do Tumpak Sewu można się już dostać pieszo. Cała trasa zajmie ok 3,5h. Busiki nie mają rozkładu jazdy, odjeżdżają kiedy się zapełnią i kursują tylko do ok. 17, nie ma więc gwarancji, że tego samego dnia uda się wrócić do Malang.
- W Malang złapiecie też moto taxi, przy odrobinie negocjacji motorek z kierowcą na całodniową wycieczkę powinien kosztować 350-400.000 IDR
- Można też wypożyczyć skuter i dojechać tu z Malang na własną rękę. To ok. 2,5 h drogi w jedną stronę
- Najbardziej polecam jednak zorganizowaną wycieczkę z kierowcą. To tereny dość trudne do nawigacji dla nieindonezyjskojęzycznych turystów. Kierowca odbierze Was z Malang lub Surabai (prosto z dworca kolejowego czy lotniska), zawiezie na nocleg pod wodospadem, a następnego dnia od samego rana zaczyna się trekking. Taka czterodniowa wycieczka Surabaya-Tumpak Sewu-Bromo–Ijen to naprawdę seria mocnych wrażeń, każde jedno miejsce jest piękniejsze od poprzedniego! Koszt prywatnej wycieczki z odstawieniem na Bali to od 9,6 mln/2 os. – w tym są już 3 noclegi w trasie, wszystkie wstępy, jeep pod Bromo i przewodnicy.
- Są również wycieczki z przejazdem z samej Yogyakarty, jednak ja polecam wersję z przejazdem pociągiem do Surabai lub Malang (tam jeżdżą niestety tylko nocne pociągi z „Jogji”) i start stamtąd, bo tak jest szybciej i wygodniej. Pociągi na Jawie są naprawdę super, czego nie można powiedzieć o drogach.
Jeśli jesteście zainteresowani którąś z opcji wycieczek prywatnych,
chętnie pomogę w organizacji podróży – proszę o kontakt mailowy :)
Jak przygotować się na wizytę pod Tumpak Sewu? Praktyczne wskazówki
- Dobre buty to podstawa! Przydadzą się tu buty do wody czy wodoodporne sandały/buty trekkingowe, odradzam japonki. Na miejscu też można je w razie czego wypożyczyć.
- Jeśli macie zamiar wziąć ze sobą elektronikę/nie lubicie moczyć ciuszków, warto zaopatrzyć się w pelerynę przeciwdeszczową, przynajmniej na pobyt na samym dole, a aparat czy drona dodatkowo owinąć folią. Dobrze też mieć coś na przebranie
- Już w porze suchej bywa tam ślisko, a w porze deszczowej (książkowo między listopadem a marcem, ale w praktyce jest z tym ostatnio tak jak z zimą w Polsce – ciężko przewidzieć kiedy się ona zacznie, a kiedy skończy) wyprawa na dół wodospadu jest obarczona ryzykiem, polecam wtedy przy gorszej pogodzie zatrzymać się na górze i podziwiać go z platformy widokowej. Przy sprzyjających akurat warunkach pogodowych nie ma oczywiście przeciwskazań, żeby zejść tam i w styczniu czy lutym :)
- Wstęp dla turystów z zagranicy: 20.000 IDR, lokalny przewodnik od 200.000 IDR
- Przy samym wejściu pod wodospad jest jeden jedyny lokalny homestay. Olbrzymią zaletą noclegu tak blisko wodospadu jest fakt, że nawet nie ruszając się z jego terenu możecie uchwycić piękne ujęcia wodospadu z drona wcześnie rano, zanim nawet otworzą kasy biletowe – a otwierają o 7.
- Po 15 nie można schodzić na sam dół
- Platforma widokowa jest raptem 5 minut drogi od wejścia, zejście na sam dół zajmuje ok. 45 min – a potem trzeba się jeszcze wdrapać z powrotem
- Zejście na dół wodospadu jest wymagające, nie ma co ukrywać, na wejściu jest nawet znak ostrzegający, żeby nie wybierały się tam osoby 60+, ALE już nieraz wysyłałam na sam dół Sewu sprawne i zwinne osoby po 70tce, najczęściej takie, które dużo chodzą po górach, potwierdzali, że ciężko, ale zdecydowanie warto, także nie ma się co tym znakiem przejmować :)
- Dla leniuszków/mniej sprawnych ruchowo: od niedawna do zejścia od strony Goa Tetes za drobną opłatą można od platformy widokowej podjechać ojekiem (moto taxi).
Rafal Glowacki
8 czerwca, 2023Cześć. Czy da się przejechać skuterem z Lumajang pod wodospad ? Z Google Map wynika że czas przejazdu około 2 godzin
Emiwdrodze
16 czerwca, 2023Da się, tylko trzeba mieć skuter :) Bo w Lumajang nie spodziewałabym się wypożyczalni, to zupełnie nieturystyczna miejscowość.